sobota, 16 lutego 2013

Nostalgia

Coraz częściej tęskni mi się za Hiszpanią, za drogą, gdzie mogłam odpocząć od wszystkiego i wszystkich. Po prostu miałam ucztę dla ducha. Tak bardzo chciałabym tam wrócić, tylko coraz więcej marzeń, a nie za wiele czasu i pieniędzy. Ale oczywiście dla chcącego nic trudnego :) Co do marzeń to bardzo chciałbym wyjechać do Hiszpanii, ale tak na dłużej, na prawdę długooo, może nawet na stałe..Wtedy, kiedy tylko potrzebowałabym odpoczynku i św. Jakuba, mogłabym się wybrać w Drogę!
A tak poza tym wszystko jakoś się kręci, trochę czas mi ucieka przed nosem przez studia, ale taka kolej rzeczy.
A za równe 50 dni będę we Włoszech, na II etapie paralotni. Miała być Hiszpania, ale niestety nikt nie organizuje szkolenia w tym cudownym miejscu w ramach II etapu. Ale zawsze są seminaria przelotowe w Hiszpanii.
I tak już nie mogę się doczekać i jestem taka szczęśliwa, że w końcu sobie polatam :)

1 komentarz:

  1. Też marzę o dłuższej wyprawie do Hiszpanii ;) Liczę, że rozpocznę w październiku studia na kierunku filologia hiszpańska i za jakiś czas wyjadę tam w ramach wymiany studenckiej ;D

    OdpowiedzUsuń